Szwajcarska marka Ball wielu miłośnikom zegarków i ich kolekcjonerom kojarzy się z wysoką jakością wyrobów, wytrzymałymi zegarkami-narzędziami, oraz z rurkami z trytem zastępującymi najczęściej wykorzystywaną w zegarmistrzostwie masę luminescencyjną. Historia tego producenta jest silnie związana z amerykańskim kolejnictwem. Nie przeszkadza to jednak, żeby tworzyć czasomierze związane z innymi dziedzinami transportu - jak na przykład lotnictwem, z którym powiązany jest bohater niniejszego tekstu, limitowany zegarek Ball Engineer Hydrocarbon AeroGMT Sled Driver.
Major Brian Shul
Opisywany model Engineer Hydrocarbon AeroGMT Sled Driver marki Ball został poświęcony konkretnej osobie związanej z lotnictwem - jest nią pilot Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, Major Brian Shul. Urodzony w 1948 roku, do Sił Powietrznych dołączył w 1970. Podczas jednego z lotów został zestrzelony. AT-28D, którym sterował spadł w dżungli. Shul wydostał się z płonącego kokpitu, odniósł jednak bardzo poważne obrażenia.
Został przetransportowany do szpitala, jednak nie dawano mu dużych szans na przeżycie. Mimo to, nie tylko udało mu się przeżyć, ale również wrócić do latania, chociaż na to również nie dawano mu nadziei. Po ponad roku rekonwalescencji i kilkunastu operacjach, przeszedł wszystkie wymagane testy sprawnościowe, żeby móc wrócić za stery myśliwców, którymi latał przez kolejne 10 lat. Po tym czasie zgłosił chęć pilotowania tajnego SR-71 Blackbird.
W tym celu musiał przejść fizyczne testy dla astronautów, które również bezproblemowo udało mu się zaliczyć. Został jednym z w sumie 92 pilotów, którzy mieli okazję pilotować tę maszynę. Ta elitarna grupa nazywana była “Sled Drivers” - co tłumaczy nazwę nowego, limitowanego zegarka Ball.
SR-71 Blackbird
Najszybszym załogowym samolotem na świecie jest właśnie SR-71 Blackbird.
Jego rekordowa prędkość lotu to prawie 4000 km/h. Tym samym wynosi ona ponad 3 razy więcej niż prędkość dźwięku. Ze względu na jego możliwości był wykorzystywany nie tylko przez wojsko, ale również przez NASA. Jego wizerunek został umieszczony na tytanowym deklu zegarka Engineer Hydrocarbon AeroGMT Sled Driver.
Nie jest to co prawda szczegółowo wykonany grawer, a raczej sam kontur, kształt samolotu, zajmuje on bowiem stosunkowo małą powierzchnię na odwrocie zegarka. W jego wnętrzu umieszczono napis “3+” sugerujący jego niesamowitą prędkość (ponad 3 Machy).
Emblemat z odrzutowcem otacza napis “SR-71 Blackbird Sled Driver”. Dookoła niego znajdziemy informacje o zegarku, a jeszcze dalej rozkład stref czasowych na świecie. Dekiel jest wkręcany, a cała konstrukcja gwarantuje szczelność na poziomie 100 metrów.
Stalowa koperta zegarka jest oczywiście pod względem wyglądu i kształtu taka sama jak ta, którą znajdziemy w podstawowym modelu Engineer Hydrocarbon AeroGMT. Mamy więc do czynienia z masywną obudową, łączącą w sobie powierzchnie wykończone za pomocą szczotkowania i polerowania. Jej średnica to 42 mm, grubość 13,85 mm, a długość od ucha do ucha wynosi 54 mm. Już na pierwszy rzut oka naszą uwagę przykuwa charakterystyczna osłona koronki, która posiada opatentowany system ochrony tego elementu. Na czole koronki znajdziemy logo marki w postaci dwóch liter “R”, które nawiązują do historii związanej z kolejnictwem (“Railroad”) i jest jednocześnie elementem logo marki.
Na froncie zegarka znalazło się miejsce dla obrotowego pierścienia lunety.
Naniesiono na nim skalę 24-godzinną, służącą do odczytywania wskazań drugiej strefy czasowej. Jej tło zostało podzielone na dwie części: czarną i niebieską, z których ta pierwsza obejmuje obszar od znacznika 18. do 6., a druga - od 6. do 18. Same oznaczenia godzin również zostały przedstawione na dwa sposoby - parzyste mają formę cyfrową, a nieparzyste kreskową. Pod nimi umieszczono rurki z trytem (świecącym na zielono) żeby zapewnić widoczność również w niekorzystnych warunkach oświetleniowych.
Całość jest schowana pod odpornym na zarysowania szafirowym szkłem. Tego samego typu szkiełko chroni tarczę zegarka.
Tarcza z dodatkowymi akcentami
Czarna tarcza również jest podobna do tej z nielimitowanej wersji tego zegarka marki Ball. Jej zewnętrzną część stanowi skośny pierścień oddzielający główną powierzchnię od szkła.
Na nim umieszczono cyfrowe oznaczenia godzin. Podstawę otacza podziałka minutowa w postaci białych kresek. Indeksy godzinowe, oprócz opisanego już przedstawienia, są również wykonane z rurek z trytem. Na godzinach: 3., 6., 9. i 12. są one podwójne, a na pozostałych godzinach pojedyncze. Dodatkowo, na godzinach: 1., 2., 4., 5., 7., 8., 10. i 11. znajdziemy indeksy w systemie 24-godzinnym, tak jak na obrotowym pierścieniu. Dzięki temu z pomocą wskazówki GMT, można w łatwy sposób śledzić nie jedną, a dwie dodatkowe strefy czasowe.
Na godzinie 12. znajdziemy jeszcze znacznik w postaci trójkąta, a na godzinie 6. ponownie ujrzymy kształt samolotu SR-71 Blackbird. Te dwa ostatnie elementy, razem z indeksami drugiej strefy czasowej świecą się na niebiesko. Główne indeksy godzinowe mają zaś kolor żółty, pomijając ten na godzinie 12., który jest pomarańczowy.
W centralnej części tarczy, nad osią wskazówek znajdziemy nadrukowane, rozbudowane logo marki, a pod osią wskazówek: podpis Majora Shul’a i napisy: “Sled Driver” i “Chronometer GMT”. Po bokach indeksu w postaci samolotu, na godzinie 6. umieszczono jeszcze napis “Swiss Made” z lewej strony i “Automatic” z prawej. Obok podwójnego indeksu na godzinie 3. znalazło się jeszcze wycięcie na wskazanie daty, przedstawionej za pomocą czarnych cyfr na białym dysku. Wskazówki godzinowa i minutowa mają kształt typu “sword”, czyli przypominający miecz. Ich podstawa jest czarna, jednak częściowo są też pokryte białą farbą. Umieszczono na nich także rurki z trytem również w kolorze żółtym. Taki sam rodzaj oświetlenia zastosowano na wskazówce sekundowej, która ma prosty kształt z pogrubieniem w miejscu gdzie znajduje się wspomniana rurka. Tak samo jak i poprzednie, ta wskazówka również jest czarno-biała.
Inną kolorystykę wybrano dla wskazówki GMT.
Jej trzon również jest czarny, jednak znajdujący się na końcu pokaźnych rozmiarów szkieletowany trójkąt został pomalowany na niebiesko. Jego koniec został wydłużony w celu zmieszczenia na nim rurki z trytem, tym razem w kolorze zielonym, korespondującym z zewnętrzną podziałką 24-godzinną.
Mechanizm o świetnych parametrach użytkowych
Zegarek Ball Engineer Hydrocarbon AeroGMT Sled Driver wyposażono w mechanizm BALL RR1201-C z automatycznym naciągiem sprężyny. Jest to modyfikowana przez markę Ball wersja mechanizmu ETA 2893-2, który oprócz trójwskazówkowego przedstawienia czasu, posiada komplikacje konstrukcji mechanizmu w postaci wskazań dnia miesiąca i drugiej strefy czasowej. Ze względu na wykazanie się odpowiednimi parametrami działania mechanizmów, zegarki Sled Driver posiadają certyfikat chronometru wystawiany przez COSC. Dodatkowo charakteryzują się również odpornością na wstrząsy do 7500G i antymagnetycznością na poziomie 4800 A/m.
Ball Engineer Hydrocarbon AeroGMT Sled Driver – cena i dostępność
Zegarek Ball Engineer Hydrocarbon AeroGMT Sled Driver dostępny jest w dwóch opcjach w zakresie sposobu mocowania do nadgarstka.
Pierwsza z nich to stalowa bransoleta z ogniwami w kształcie litery H i łączącymi je prostokątami, a także opatentowanym zapięciem motylkowym posiadającym możliwość wydłużenia. Drugą opcją jest czarny, gumowy pasek z klasyczną klamrą.
Ceny tego modelu są różne w zależności od wersji. Zegarek Ball Engineer Hydrocarbon AeroGMT Sled Driver na bransolecie jest nieco droższy - katalogowo kosztuje 16 610 złotych, a wersja na pasku została wyceniona na kwotę 14 810 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Ball znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – Zegarki BALL.
Piotr Tatar
*część zdjęć Brian Shul / SledDriver.com
10:15 07.03.2022Zegarki
Dedykowany najszybszemu samolotowi na świecie. Ball Engineer Hydrocarbon AeroGMT Sled Driver
Tagi:
zegarki automatycznezegarki szwajcarskiezegarki męskie mechanicznezegarek wodoszczelnyzegarek mechanicznyzegarek nurkowysrebrny zegarekzegarki sportowezegarek do pływania
REKLAMA
Krótka historia zegarmistrzostwa od II Wojny Światowej. „Bitwa o handel”
Nie tylko na fali ujawniania tajemnic funkcjonowania powojennej Polski, bardzo ciekawą może okazać się próba przedstawienia historii niezwykłego zawodu, jakim jest zegarm ...
Patek i Czapek w Rapperswilu
W centrum położonego nad brzegiem jeziora Zurychskiego, szwajcarskiego miasteczka Rapperswil, w salach średniowiecznego, usytuowanego na wzniesieniu zamku mieści się Muze ...
NOWOŚĆ: QUIZy zegarkowe na Zegarki i Pasja!
Myśląc o rozwoju naszego wydawnictwa oraz nowych pomysłach i projektach zegarkowych, które chcemy realizować, staramy się zawsze także myśleć o Was, naszych Czytelnikach. ...
Zenith Defy Extreme Mirror. Skomplikowany chronograf, który odbija światło i kolory
Kto nie kocha El Primero? To nie tylko znany i cieszący się powszechną sympatią model zegarka, ale przede wszystkim mechanizm, obecny między innymi w chronografach ze sta ...
Nowy Epos Sportive 3504 Titanium. Lekki tytan i tarcza w atrakcyjnym kolorze
Nowy Epos, w odróżnieniu od modelu Sportive 3504 COSC w limitowanej edycji, o którym mogliście przeczytać w portalu Zegarki i Pasja jakiś czas temu, jest reprezentantem t ...
Seiko Sharp Edge Series 3 Days. Wydłużona rezerwa chodu i tarcza z wzorem asanoha
Trudno jest stworzyć zegarek, który może stać się fundamentem całej platformy modelowej. Japońskiej marce Seiko jednak niejednokrotnie ta sztuka się udawała. Tak też było ...
Testujemy: Tissot T-Touch Connect Sport. Smartwatch po szwajcarsku
Kilka dni temu w nasze ręce trafił zegarek Tissot T-Touch Connect Sport, najnowszy smartwatch firmy Tissot, kontynuator serii Connect i spadkobierca linii T-Touch, której ...
Vacheron Constantin x The Met. Partnerstwo, by chronić i przekazywać wiedzę oraz doświadczenie
Nowe partnerstwo pomiędzy marką Vacheron Constantin a Metropolitan Museum of Art (The Met), wiodącym muzeum sztuki założonym w 1870 roku, opiera się – jak możemy przeczyt ...
Renaud Tixier - Monday. Dwóch wizjonerów, jeden nowy, niecodzienny zegarek
Historia powstawania wielkich marek zegarmistrzowskich w prawie stu procentach opiera się na wizji osób marzących o tym, aby stworzone przez nich zegarki zdobiły nadgarst ...
Recenzja: Aviator Swiss Made Airacobra GMT
Zegarki typu "flieger" to wzór czytelności, forma podporządkowana funkcji, kontrast i duże cyfry, wszystko dla zapewnienia łatwości odczytu czasu, zarówno w dzień jak i w ...
Jaeger-LeCoultre Master Ultra Thin Perpetual Calendar. Odświeżona i poszerza kolekcja 2024
Wzbudzająca zachwyt kolekcja zegarków o nazwie “Master Ultra Thin”, będąca odzwierciedleniem klasycznego i skomplikowanego zegarmistrzostwa od manufaktury Jaeger-LeCoultr ...
Montblanc Iced Sea 0 Oxygen Deep 4810. Koperta beztlenowa i imponująca wodoszczelność!
Producent słynący z innowacyjności i precyzji produkowanych przez niego zegarków mechanicznych, po raz kolejny przesunął granice wytrzymałości swojego modelu zegarka. Mon ...